Autor |
Wiadomość |
Borg |
Wysłany: Pią 13:11, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
WYŁOWIONE W SIECI
Streszczenia kilku obowiazkowych lektur
Krzyżacy
Krzyżacy porywają Danuśkę,
ukochaną Zbyszka z Bogdańca.
Na końcu rozpierdziucha pod
Grunwaldem. Krzyżacy giną.
W pustyni i w puszczy
Arabowie porywają Stasia i Nel,
przyszłą ukochaną Stasia. Rozpierdziucha.
Arabowie giną.
Na końcu słoń.
Stary człowiek i morze
Wypływa stary człowiek w morze,
łowi rybę, ale inne ryby mu
ją zjadają i wraca.
Potop
Kmicic jest warchołem i hulaką,
ale poznaje fajną dupę, dostaje
w cymbał szablą od kurdupla,
zostaje patriotą i Babiniczem, w
wyniku czego wysadza szwedulcom
kolubrynę. Dupa się wzrusza
i zostaje jego łajfą.
Cierpienia młodego Wertera
Facet poznaje kobietę. Zakochuje
się. Strzela sobie w głowę. Nie trafi
Umiera przez pół książki.
Król Edyp
Główny bohater robi rozpierduchę,
zabijając ojca, wpędza w
kompleksy sfi nksa, podrywa starszą
o kilkanaście lat babkę, która
okazuje się jego matką. Ona umiera,
on ma kompleksy.
Kordian
Facet dużo myśli, wymyśla, że
zabije cara, ale się rozmyśla.
Kamienie na szaniec
Rozpierducha tak jak na fi nale MŚ
w siatkówce, ale bardziej patriotycznie!
I to my byliśmy gospodarzami.
Autentyczne fragmenty z historii choroby
Pacjent ma dwoje nastoletnich
dzieci, lecz poza tym nie wykazuje
objawów choroby psychicznej.
Pacjent uskarża się na ból w
klatce piersiowej po ośmiu
miesiącach leżenia na lewym
boku.
Podczas badania kolano było
zaczerwienione i obrzęknięte, a
na drugi dzień zniknęło.
Pacjent miał na śniadanie kanapkę,
a po południu anoreksję.
Pacjentka nieustannie szlocha
i płacze, wygląda także nieco
depresyjnie.
Pacjentka cierpi na depresję od
czasu pierwszej wizyty u mnie
w 1996.
Wyjątek z wypisu ze szpitala:
Żywy, ale bez mojego zezwolenia.
Wyglądający zdrowo zgrzybiały
70-letni mężczyzna, wysoce
sprawny umysłowo, zaawansowany
Alzheimer.
Denat twierdzi, że nie miał poprzednich
historii samobójstw.
Pacjent twierdzi, że białe krwinki
zostawił do badania w innym
szpitalu.
Historia medyczna pacjenta wygląda
zdumiewająco dobrze,
przybrał jedynie na wadze 20 kg
w ciągu trzech ostatnich dni.
Notatka z konsultacji: Tak między
nami mówiąc, powinno nam
się udać zapłodnić tę pacjentkę.
Ponieważ pacjentka nie może zajść
w ciążę z mężem, powinniśmy za
niego nad nią popracować.
Przebywając na intensywnej terapii,
pacjentka została przebadana,
prześwietlona i wysłana do domu.
Pacjent odmówił sekcji
Pacjent nie ma czucia od palców
stóp w dół.
Skóra pacjenta pozostała sucha i
wilgotna. |
|
niemiec |
Wysłany: Czw 2:58, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
wiec to oto w tej ksiedze w sesnie filmie chodzilo....
dzieki za wyjasnienie
off:...
a gdzies tak z 15 minut temu dostale 10 pkt i 500pln mandatu
a gdy chwile potem podjechalem na stacje po piwo glupie psy zrace hot-dogi przypierdolily sie ze cytuje "jestem najebanym debilem jezdzacymn samochodem chcacym zabijac ludzi" ( no fakty ze czasem z pracy wracajc kiepsko wygladam ... ale bez przesady))i na nic zdaly sie me tlu,avczenia musialem znowu dmuchac i o dziwo znowu bylo 0 to wtedy te glupie ** zaczely gadac o naklejach: motocykle sa wszedzie na klapie bagaznika i wielkie ksiestwo warszawskie na blachach to ja w auto i wsteczny i cofam a gamonie sygnal i znowu do mnie.... i mowia ze lekcewqze policje i znowu pierdola o mandacie no poprostu pojeby...
co za polmozgi |
|
Borg |
Wysłany: Wto 21:59, 03 Cze 2008 Temat postu: Krótkie Streszczenie "Drużyny Pierścienia" |
|
O co biega w tym filmie???
Otóż biega o pierścień, to jest wszyscy biegają za pierścieniem oprócz jednego gościa, który biega z nim.
Gość biegający z pierścieniem, dostaje bardzo, bardzo niedobry pierścień od innego gościa, który przedtem biegał z pierścieniem, oczywiście zrozumiałe jest, że w chwili przyjmowania pierścienia nie jest on jeszcze gościem biegającym z pierścieniem, gdyż jest nim darczyńca.
Pierścień jest potrzebny jeszcze innemu gościowi, który chciałby biegać z pierścieniem, ale ze względu na swoją anatomię biegać niestety nie może. Zatem gość biegający z pierścieniem, aby uniemożliwić zdobycie pierścienia gościowi chcącemu biegać z pierścieniem, wyrusza wraz grupą jeszcze innych gości biegających z gościem biegającym z pierścieniem do miejsca gdzie bardzo, bardzo niedobry pierścień może zostać zniszczony.
Podczas drogi drużyna składająca się z gościa biegającego z pierścieniem oraz gości biegających z gościem biegającym z pierścieniem musi walczyć z jeszcze innymi gośćmi biegającymi za pierścieniem, nasłanymi przez tego gościa co chciałby biegać z pierścieniem ale nie może. Jakby tego było mało pierścień, za którym wszyscy biegają, wywiera bardzo, bardzo niedobry wpływ na biegaczy (logiczna konsekwencja faktu, iż mamy tu do czynienia z bardzo, bardzo niedobrym pierścieniem).
I w ten sposób dochodzimy do momentu, kiedy jeden z gości biegających z gościem biegającym z pierścieniem próbuje przywłaszczyć sobie bardzo, bardzo niedobry pierścień, a tym samym uczynić z gościa jeszcze biegającego z pierścieniem, kolejnego gościa, który biegał z nim w przeszłości, ewentualnie następnego gościa biegającego za pierścieniem, gdyby gość jak dotąd biegający z pierścieniem przeżył konfrontację z gościem chcącym biegać z pierścieniem dzięki przywłaszczeniu.
Jednak zamach na przyimek łączący się z rzeczownikiem wzbogaconym o 3 przymiotniki, w tym jeden powtórzony, względem gościa opisanego imiesłowem przymiotnikowym czynnym, nie powiódł się, a gość chcący biegać z pierścieniem dzięki przekształceniom gramatycznym, ginie z rąk gości będących na usługach gościa chcącego biegać z pierścieniem, dla którego chęć jakiegokolwiek biegania pozostaje jedynie w sferze marzeń.
Wspomniana wyżej operacja zaowocowała podziałem dziewięcioosobowej ekipy biegającej z gościem biegającym z pierścieniem na dwuosobowy team składający się gościa wciąż biegającego z pierścieniem oraz gościa, który jak dotąd z największym zaangażowaniem biegał za i z gościem biegającym z pierścieniem, można się tu nawet pokusić o stwierdzenie, iż gość biegający z pierścieniem interesował go bardziej niż sam pierścień, oraz resztę gości biegających z gościem biegającym z pierścieniem do tragicznej w skutkach operacji, pomniejszonej o wcześniej wspomnianego gościa od nieudanego zamachu na części mowy. Na tym kończy się pierwsza część filmu. Mam nadzieję, że teraz wszystko jest zrozumiałe. |
|
|